Klucz do bardzo ważnych tajemnic
Dawne wierzenia i zabobony odgrywały ważną rolę w życiu Mazurów. Z czasem miejsce podań ludowych zajęła literatura zabobonna.
Przyjmowała ona formułę listów z nieba będących mieszaniną proroctw i przesądów, upozorowanych na tekst religijny. Posiadanie takiego listu miało chronić przed nieszczęściami. Na Mazurach dużą popularność zdobyła między innymi licho wydana broszurka „Klucz do bardzo ważnych tajemnic”. Zawierała ona „List niebieski”, co go sam Pan Bóg miał ludziom pozostawić oraz „Dziwne proroctwa Starego Zakonnika z Polski” zwiastujące koniec świata. Książeczka instruowała jak zamawiać choroby i jak stosować zioła. Odwołujący się do pruskich i słowiańskich wierzeń i przesądów „Klucz…”, zawierał także informacje o wpływie planet na życie człowieka i wykaz nieszczęśliwych dni. A było tych nieszczęśliwych dni bez liku. „Same najgorsze to 1 kwiecień, kiedy Judasz Zdrajca się obwiesił, 1 august, znaczy sierżpień, kiedy Kain brata swego Abla zabił oraz 1 grudzień, kiedy Sodomitowie za swe grzechy ogniem siarczystym ukarani zostali”. Z kolei najpierwszym i najszczęśliwszym dniem była Niedziela, a „jej planetą było” słońce. Kto się pod tym dniem urodził ten zawsze pozostawał mądry, wymowny i urodziwy.
Jacek „Wiejski” Górski
Tekst pochodzi z kolekcjonerskiego, płytowo-broszurowego albumu Projekt Arboretum pt. „Mazurÿ, Warnijoki, Jadźwięgi, Prūsai”, gdzie towarzyszył utworowi „Z tamtej strony jeziorecka”.